Napój ten, będący narodowym trunkiem Greków, od 2006 roku jest klasą sam dla siebie – jak raz biurokracja stanęła na wysokości zadania: w Brukseli orzeczono, że jeśli ouzo, to tylko z Grecji.
Napój ten, będący narodowym trunkiem Greków, od 2006 roku jest klasą sam dla siebie – jak raz biurokracja stanęła na wysokości zadania: w Brukseli orzeczono, że jeśli ouzo, to tylko z Grecji.